
Wrzucasz gówno w wentylator i dziwisz się, że cię ubrudziło? No cóż, pani Irena Pereira z Unleashed Games jest najlepszym przykładem, że Internet nie jest dla każdego.
Pani Irenka chciała być tak bardzo postępowa jak tylko się da i pewnie liczyła na to, że środowisko będzie ją chwalić za nowoczesne poglądy. Najlepszym z kolei sposobem na otrzymanie atencji sobie podobnych niezmiennie jest dowalenie białym… coś jednak poszło nie tak.
Serio, logika tych wszystkich „postępowców”, którzy uwielbiają mówić innym jak myśleć i żyć jest czasami nie do ogarnięcia.