
Cenzura i podwójne standardy? A dlaczego, by nie!
Niby chodzi o detale, ale przykład Stellar Blade pokazuje, że jak ktoś będzie dostatecznie głośno krzyczał, to może dopiąć swego.
Przykre to wszystko, ale gracze nie zamierzają odpuszczać i idą na wojnę. Pytanie, kto na końcu wszystkich rachunków okaże się mocniejszy?