Czy Władca Pierścieni i twórczość Tolkiena są dla wszystkich? Tak by się mogło wydawać… ale jak się okazało nie dla wszystkich jest to jasne.

Wszystko oczywiście przez politykę, która coraz bardziej zatruwa ludzkie umysły. I tak przy okazji kampanii wyborczej w USA, w niektórych głowach pojawił się myśl, że świat Tolkiena stał się niebezpiecznym narzędziem w rękach prawicowców.

Jak się okazało, na potrzeby partyjnej nawalanki można wymyślać nawet największe bzdury, łącznie z przypisywaniem Władcy Pierścieni jakiejś konkretnej opcji światopoglądowej.

A Wy co myślicie?

Dodaj komentarz