
Za nami przedostatni odcinek drugiego sezonu „Rodu Smoka” i już chyba nikt nie może powiedzieć, że nic się nie dzieje.
Akcja się zagęszcza, ale to co najważniejsze – dostaliśmy smoki, mnóstwo smoków, których pojawienie się na ekranie za każdym razem kradło show. Vermithor, Srebrnoskrzydła, Morski Dym, Syrax czy Vhagar robią robotę i tuż przed finałem dostaliśmy naprawdę fantastyczny epizod.
A Wam jak się podobało?