Mogło być lepiej, historia miała potencjał na dużo więcej, a tymczasem dostaliśmy co najwyżej średniaka, który gra na taniej nostalgii, kopiuje rozwiązania, które już widzieliśmy i nie wzbudza większych emocji.

Czas porozmawiać o „Wojnie Rohirrimów”. Oglądaliście? Jak Wam się podobało?

Dodaj komentarz