
Czyżby wiatr nadchodzących zmian miał zmieść DEI, Sweet Baby i całe to towarzystwo, które co i rusz wrzuca do gier oraz innych dzieł popkultury swoje społeczne i polityczne agendy?
Cóż, pierwsze oznaki normalności właśnie zaczęły się pojawiać. I tak się dziwnie składa, że jakoś dziwnie zbiega się z tym, co dzieje się ostatnio w USA ![]()