danny_okladka

Tak… to by już właściwie było na tyle jeśli chodzi o ostatni sezon Gry o Tron. Podobnie jak przed Bitwą o Winterfell, obiecywano nam wielkie, spektakularne wydarzenia. Coś, czego nie widzieliśmy jeszcze w historii telewizji i co wstrząśnie wszystkimi, którzy mają w swoich sercach trochę miejsca dla sagi nakreślonej przez G.R.R. Martina. Jaki więc był ten piąty i zarazem przedostatni epizod?

Podobnie jak poprzednie, niezbyt było mu drodze z logiką. Co do ogółu, na pewno był bardzo efektowny i mógł robić wrażenie, ale gdy zacząć rozbierać go na nuty, to zobaczymy, że wiele wątków i historii postaci zostało zamkniętych w kiepski i niezbyt satysfakcjonujący sposób. Niektóre rozwiązania znamionują leniwe pisarstwo, pójście na łatwiznę lub co gorsze, brak wyobraźni i twórczych możliwości, by zakończyć tak wielkie dzieło.

Piąty odcinek jest więc przewidywalny, poszczególnie wydarzenia nie są zbyt dużym zaskoczeniem, podobnie jak śmierci postaci, ich zachowanie, tok myślenia itd. Szkoda, że to co udało się zbudować w poprzednich sezonach (głównie 1-4), na finiszu opowieści zostało rozmienione na drobne.

Czekamy na Wasz wrażenia po przedostatnim odcinku. Jak go przyjęliście? Gdzie można doszukiwać się pozytywów? Co było złe? I przede wszystkim, czy zakończenie, które zostało nam nakreślone jest dla Was zadowalające?

 

 

 

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s