Czy Tyrion wiedział, że Daenerys zdecyduje się na spalenie Królewskiej Przystani? Czy na początku ostatniego sezonu Gry o Tron taki właśnie scenariusz zasugerował mu Bran? Już samo to pytanie jest świetnym materiałem na teorię, którą w tym filmie rozpatrujemy pod kątem trzech różnych wariantów.
Jak się bowiem okazuje sprawa nie jest tak jednoznaczna i prosta. Nie wiemy bowiem do końca, na które rozwiązanie sprawy zdecydował się finalnie Tyrion, ale nie ulega wątpliwości, że czegokolwiek by nie zrobił, to zawsze korzystał na tym Bran, który co prawda Starkiem już nie był – a przynajmniej tak twierdził – ale kiedy nadarzyły się okazja, by zgarnąć koronę, to nie odmówił. No chyba, że… to wcale nie była okazja, a misternie ułożony plan, w którym Tyrion, niczym trybik w wielkiej machinie, musiał odegrać swoją rolę.
Co o tym myślicie? Dyskusję w komentarzach można chyba śmiało uznać za otwartą ;]