
No i już po wszystkim. Niestety, finał PIERŚCIENI WŁADZY potwierdził słabości całego sezonu. Głupotki, brak logiki i bardzo proste rozwiązania fabularne…
Ktoś mógł oczywiście liczyć, że w finale twórcy odpalą petardę, no ale do niczego takiego nie doszło. Część wątków w ogóle pominięto, a w innych rozwiązano kilka tajemnic. Problem w tym, że sposób w jaki to zrobiono był najzwyczajniej w świecie słaby.
Leniwe pisarstwo i nielogiczne rozwiązania raz jeszcze dały o sobie znać, a chociaż karty zostały odkryte, to nie było czuć w tym satysfakcji.
Po więcej wrażeń zapraszamy do materiału, w komentarzach czekamy na Wasze opinie.