
Co robisz słysząc krytyczne głosy pod adresem swojego dzieła? Masz je głęboko w czterech literach czy bierzesz je na warsztat, a następnie próbujesz zrozumieć, skąd ten negatywny feedback?
Drugie rozwiązanie wydaje się całkiem racjonalne, szczególnie jeśli mowa o serialu rozpisanym na kilka sezonów. Tu pole do korekt i poprawek jest naprawdę spore.
Amazon uznał jednak, że Pierścienie Władzy takich usprawnień wcale nie potrzebują (serio?), a głos tych, którzy krytykowali pierwszy sezon został uznany za zwykły… hałas. No cóż, można i tak.
To niestety oznacza, że drugi sezon będzie co najmniej na takim samym poziomie co słabiutki pierwszy. Jeśli nie jeszcze gorszy…