
Kłamali, kłamią i będą kłamać. Skoro Akolita jest tak dobry jak to niektórzy głoszą, to dlaczego twarde liczby mówią dokładnie coś innego?
Jak się okazało, to wielkie dzieło Disneya ze stajni Star Wars wcale nie jest tak gigantycznym hitem jak można przeczytać na stosownych portalach… także tych polskich.
Wyniki oglądalności są dramatycznie słabe. Ludzie bardzo szybko dali sobie spokój i… no w sumie nic dziwnego. Zastanawia jednak fakt, że są nadal tacy, którzy będą bronić Akolity jak niepodległości.