
Nie udało się. Finałowe odcinki Ironheart nie przyniosły nam ani wyższego poziomu, ani satysfakcjonującej historii, ani nawet mocnego walnięcia na sam koniec.
Zaproponowano nam za to więcej cringe’u, głupot, leniwego pisarstwa i historii bez znaczenia, sensu od konsekwencji.
Oglądaliście? Jak wrażenia? 🤔