Na „Ocean’s Eight” namówiła mnie żona (pozdrawiam Kinia) i przyznam się szczerze, byłem ciekaw, jak seria, którą lata temu oglądałem z wielką przyjemnością zostanie przeformatowana na żeńską nutę. Niby wiedziałem, czego można się spodziewać, ale wszystko rozbijało się o jakość wykonania. Tu niestety najlepiej nie było. Czytaj dalej „Ocean’s Eight: Czy to dobry film i dlaczego nie?”
RECENZJA #7: Mother!
Jeśli po obejrzeniu zwiastunów „Mother!”, ktoś uznał, że udając się do kina obejrzy horror w swoim najbardziej klasycznym wydaniu, ten srogo się zawiódł. Fakt, akcja filmu toczy się w dość ponurym domu, jednak nie jest to miejsce nawiedzane przez duchy, upiory czy inne nienaturalne byty. Obraz namalowany przez Darrena Aronofsky’ego ma dużo więcej warstw, które wraz z trwaniem seansu zdrapujemy jedna po drugiej, odkrywając kolejne prawdy. Czytaj dalej „RECENZJA #7: Mother!”