trzybillboardy

W tym odcinku Krótkiego Cięcia na warsztacie znalazł się film „Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri” – jeden z wielkich faworytów zbliżającej się gali oscarowej. Jeśli szukacie kina poruszającego, grającego na emocjach, a przy okazji zajmującego się ważnymi tematami, to lepiej trafić nie mogliście.

„Trzy Billboardy…” nie jest obrazem, w którym akcja pędzi na złamanie karku, jednak przez dobre dwie godziny nie pozwala oderwać wzroku od ekranu. Ciekawa historia, znakomite aktorstwo i wymagania od widza zastanowienia się nad tym, co ogląda. Tak, Martin McDonagh włożył te wszystkie składniki to jednego kociołka, wymieszał i podał jako smakowite danie.

Po więcej zapraszamy do odsłuchania recenzji, która zawiera spojlery odnośnie ogółu fabuły, ale ale, nie musicie się obawiać. Ta jest bowiem tylko pretekstem, pewnym tłem. Całe mięsko, jeśli chodzi o „Trzy Billboardy…” stanowi zupełnie co innego.

 

 

 

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s