Polityczna poprawność. Fraza ta jest powtarzana niczym mantra przy okazji serialu Wiedźmin od Netflixa. A to wciska się nam czarnoskóre postacie, a to wplata się jakieś „lewackie” wątki, a to znowu jesteśmy indoktrynowani przez jakieś zagraniczne grupy wpływów. Wszystko to wrzuca się do tego jakże pojemnego worka, który dziś wydaje się zmieścić już niemal absolutnie wszystko.
Czy jednak ci, którzy stoją w pierwszym szeregu tej wojny i dzierżą w swoich dłoniach oręż politycznej poprawności, mają rację? Czy Netflix faktycznie czyha tylko na to, by podprogowo omamiać nas wciskaną na siłę ideologią? Jak to wszystko ma się z kolei do twórczości samego Andrzeja Sapkowskiego i wolności przy dokonywaniu adaptacji dzieł kultury?
O tym właśnie jest ten materiał. Zapraszamy do obejrzenia i widzimy się w komentarzach pod filmem.
300 Kultura 