
Najgorszy serial? Kleopatra, którą wyprodukował Netflix postanowiła włączyć się mocno do gry o to miano.
My obejrzeliśmy, Wy już nie musicie. Pomijając fakt opowiadania jakiejś dziwnej historii, to sam serial po prostu nie rzuca niczym na kolana. Nic się nie dzieje… nuda, nostalgia… napisy końcowe. Naprawdę, więcej emocji wzbudza ogłoszenie o wywózce nieczystości stałych.
Adekwatnie do tego, Kleopatra została zrównana z ziemią przez widzów i recenzentów, ale wątpliwe, by Netflix na bolesnej klęsce kolejnego już swojego projektu czegokolwiek się nauczył.