Czy Locke & Key ma szansę zostać nowym flagowcem Netflixa? Czy będzie to serial, który w dłuższej perspektywie zostanie następcą Stranger Things? A jeśli tak, to na jakiej podstawie można tak twierdzić? Jak się okazało, Locke & Key to opowieść również magiczna, ale przy tym nieco bardziej dojrzała. Porusza tematy fantastyczne, ale przy okazji nie ucieka od innych – dorosłych wątków, które świetnie przeplata i zawiązuje w jedną całość. Czytaj dalej „Locke & Key, czyli następca Stranger Things? Oceniamy nowy serial Netflixa”
Game of Thrones | Nie róbcie nam tego! Najgorsze zakończenie
Po sieci krąży mnóstwo różnych teorii, mnóstwo przypuszczeń odnośnie tego, jak zakończy się Gra o Tron. Jedne są porządnie uzasadnione, inne gorzej, a jeszcze inne są po prostu całkiem od czapy. Czy zastanawialiście się jednak, jakie zakończenie byłoby najgorsze? Czytaj dalej „Game of Thrones | Nie róbcie nam tego! Najgorsze zakończenie”
W OCEANIE NOSTALGII #4 | Wiedźmin [podcast]
Graliście po stronie Zakonu czy Scoia’tael? Wybraliście Shani, a może Triss? Pomogliście Abigail czy opowiedzieliście się za mieszkańcami Podgrodzia? No właśnie, zapewne wielu z Was pamięta te wszystkie dylematy i wybory, przed którymi stawiała nas pierwsza część flagowej serii studia CD Projekt – Wiedźmin. Czytaj dalej „W OCEANIE NOSTALGII #4 | Wiedźmin [podcast]”
Westerowskie Impresje: Czy czekamy jeszcze na Wichry Zimy? [podcast]
Zastanawialiście się kiedyś, ile czasu już upłynęło od ukazania się „Tańca ze smokami”, czyli ostatniego wydanego tomu Pieśni Lodu i Ognia George’a R.R. Martina? My tak i uznaliśmy, że czekanie na nową książkę trwa już odrobinę za długo. Czytaj dalej „Westerowskie Impresje: Czy czekamy jeszcze na Wichry Zimy? [podcast]”
Z wizytą na „The Lord of The Rings: The Fellowship of The Ring in Concert”
Gdybym miał w kilku słowach opisać swoje odczucia po koncercie, w którym miałem okazję na żywo usłyszeć muzykę z „Drużyny Pierścienia”, to chyba najcelniejszym określeniem byłoby „słodko-gorzkie emocje”. Z jednej bowiem strony było to wspaniałe i wyczekiwane przeze mnie wydarzenie, ale z drugiej strony nie potrafię przemknąć oka na fuszerkę jaką przy tej okazji zafundowali mnie (ale nie tylko) organizatorzy. Czytaj dalej „Z wizytą na „The Lord of The Rings: The Fellowship of The Ring in Concert””