Zaczynamy ten okres w roku, w którym królować niepodzielnie będzie kino spody szyldu superbohaterskiego (no, wiadomo, jeszcze Gra o Tron). Otwarciem tego okresu była premiera filmu Captain Marvel, a poniżej znajdziecie naszą recenzję na szybko, bez spoilerów, ale za to z gorącymi wrażeniami. Czytaj dalej „Captain Marvel | Z podręcznika MCU – recenzja bez spoilerów”
Netflix rozpoczął rok 2019 od mocnego uderzenia, chociaż bardzo możliwe, że chodzi w tym miejscu także o odpowiednią selekcję własną seriali, która sprawia, że trafiamy niemal wyłącznie na produkcje dobre lub bardzo dobre. Do tego ostatniego grona można bez dwóch zdań zaliczyć The Umbrella Academy. Czytaj dalej „The Umbrella Academy | Netflix wjeżdża z drzwiami”
Samuel L. Jackson, Bruce Willis i James McAvoy na jednym ekranie. Film, który miał być swego rodzaju zwieńczeniem tego wszystkiego, czego dowiedzieliśmy się w bardzo dobrym Unbreakable i całkiem niezłym Splicie. Za kierownicą zasiadł z kolei facet, który był odpowiedzialny za dwa wspomniane filmy, ale także takie tytuły jak Szósty Zmysł, Znaki czy Osada, a więc przynajmniej przyzwoite obrazy. Czytaj dalej „Glass, czyli wielkie rozczarowanie [RECENZJA]”
Znacie to uczucie czystego, kompletnie bezwstydnego szczęścia i radości? Kiedy coś sprawia Wam taką przyjemność, że właściwie nic nie jest w takiej chwili popsuć dobrego humoru? Otóż w moim przypadku taką właśnie „chwilą” był seans nowego dzieła DC, czyli Aquamana. Czytaj dalej „AQUAMAN – Na fali radości [recenzja]”
Pierwsi Iniemamocni – choć może to nieco zbyt duże słowo – byli na swój sposób filmem przełomowym . Osobiście nie znam nikogo, kto nie wspominałby go z uśmiechem na twarzy i prawidłowo, ponieważ Pixar wykonał przed czternastu laty kawał naprawdę dobrej roboty. Pytanie, czy Iniemamocnym 2 udało się nawiązać poziomem do filmu z 2004 roku? Czytaj dalej „Dlaczego Iniemamocni 2 to film dużo gorszy od poprzednika?”
300 Kultura 