
Zasłanianie się Tolkienem to obecnie jedyna tarcza jaka pozostała twórcom Pierścieni Władzy od Amazona. Problem w tym, że jej używanie nie ma kompletnie żadnego sensu…
Czytaj dalej „Twórcy RINGS OF POWER ciągle kłamią! Amazon ma fanów za idiotów”
Zasłanianie się Tolkienem to obecnie jedyna tarcza jaka pozostała twórcom Pierścieni Władzy od Amazona. Problem w tym, że jej używanie nie ma kompletnie żadnego sensu…
Czytaj dalej „Twórcy RINGS OF POWER ciągle kłamią! Amazon ma fanów za idiotów”
To nie był łatwy materiał, bo mocno liczyliśmy na „Władcę Pierścieni” od Amazona. No ale niestety, bardziej przypomina to na razie Władcę… Cringe’u.
Czytaj dalej „To jakiś żart?! WŁADCA PIERŚCIENI od Amazona zapowiada się tragicznie”
Co przesądziło o losie Daenerys? Spalenie Królewskiej Przystani? Rzeź na wojskach Lannisterów? A może ukrzyżowanie panów za Wąskim Morzem? Spory katalog niezbyt chwalebnym czynów naszej królowej, ale co, jeśli Wam powiem, że los Danny był przesądzony niemal od samego początku historii. W momencie, gdy zaczęła swój marsz po Żelazny Tron. Czytaj dalej „Żelazny Tron niczym Jedyny Pierścień. Los Daenerys był przesądzony od samego początku!”

Rok 2001. To czas, kiedy światło dzienne ujrzały takie filmy jak K-Pax, Piękny Umysł, Poranek Kojota czy Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Czas, kiedy w Polsce emitowana była pierwsza edycja Big Brothera, a piłkarska reprezentacja po latach posuchy zdołała wywalczyć awans na mistrzostwa świata. My jednak pamiętamy ten rok z zupełnie innego powodu. Właśnie wtedy swoją premierę miał Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia. Czytaj dalej „Film wszech czasów? WŁADCA PIERŚCIENI: DRUŻYNA PIERŚCIENIA 18 lat później + KONKURS Z NAGRODĄ!”

Gdybym miał w kilku słowach opisać swoje odczucia po koncercie, w którym miałem okazję na żywo usłyszeć muzykę z „Drużyny Pierścienia”, to chyba najcelniejszym określeniem byłoby „słodko-gorzkie emocje”. Z jednej bowiem strony było to wspaniałe i wyczekiwane przeze mnie wydarzenie, ale z drugiej strony nie potrafię przemknąć oka na fuszerkę jaką przy tej okazji zafundowali mnie (ale nie tylko) organizatorzy. Czytaj dalej „Z wizytą na „The Lord of The Rings: The Fellowship of The Ring in Concert””