
Po pierwszej części Fantastycznych Zwierząt spodziewaliśmy się, że także „dwójka” utrzyma poziom. Udało się? Czytaj dalej „Fantastyczne Zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda – OMÓWIENIE”

Po pierwszej części Fantastycznych Zwierząt spodziewaliśmy się, że także „dwójka” utrzyma poziom. Udało się? Czytaj dalej „Fantastyczne Zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda – OMÓWIENIE”

Jedną z zalet mieszkania w Londynie jest to, że niektóre filmy mają swoje premiery kilka, kilkanaście dni, a czasem nawet kilka tygodni wcześniej przed premierą w Polsce. Co prawda zdarza się to już coraz rzadziej niż przed kilkoma laty i w dzisiejszych czasach filmy wychodzą w zbliżonym czasie już na całym świecie, niemniej możliwość obejrzenia części z nich wcześniej, szczególnie takich, na które mocno się czeka to duży plus. Dokładnie tak było w przypadku reżyserskiego debiutu Bradley’a Coopera, o którym już teraz mogę śmiało powiedzieć, że jest jednym z najlepszych nowych filmów, jakie widziałem w tym roku. Czytaj dalej „Narodziny gwiazdy, gdzie czasem nie liczy się nic innego oprócz muzyki [recenzja]”

Był materiał na spory hit i jeden z najlepszych polskich seriali ostatniej dekady. Był, ponieważ, zakończyło się jedynie na produkcji dobrej i poprawnej.
Dlaczego Rojst – bo o nim mowa – nie może aspirować do ścisłej czołówki pierwszoligowych seriali? Dlaczego mimo tak znakomitej obsady, ciekawego pomysłu i świetnego klimatu mówimy o zmarnowanej szansie? Co poszło nie tak? Czytaj dalej „ROJST: Miało być tak pięknie. Co poszło nie tak? [podcast]”

Jest mnóstwo filmów, których nie widziałem. Nie będę ich tutaj wymieniał, ponieważ to trochę wstyd, że niektórych z nich jeszcze nie miałem okazji zobaczyć, a na tej liście znajduje się kilka takich klasyków, które każdy szanujący się fan kina powinien znać. Jednym z takich filmów jest właśnie Dziewczyna z tatuażem z 2011 roku, którą nadrabiałem na kilka godzin przed tym, nim wybrałem się na kolejną część przygód Lisbeth Salander. I jak pierwszą częścią jestem zachwycony, tak druga przypadła mi do gustu już nieco mniej. Czytaj dalej „Dziewczyna w sieci pająka, czyli Jason Bourne w spódnicy [recenzja]”

Lubicie się bać? Nawet jeśli nie za bardzo, to jest taki dzień w roku, kiedy warto odświeżyć sobie jakiś ciekawy film grozy i – najlepiej w zacnym towarzystwie – poczuć trochę strachu i niepokoju.
Mowa oczywiście o Halloween, przy okazji którego postanowiliśmy przygotować zestawienie najlepszych – rzecz jasna naszym skromnym zdaniem – filmów, które tego dnia warto zobaczyć. Czytaj dalej „TOP: Najlepsze filmy do obejrzenia w Halloween”

Niedługo przed światową premierą Venoma Tom Hardy powiedział, że jego ulubione 30 minut w filmie, to dokładnie to samo pół godziny, które z niego wycięto. Skoro więc aktor odgrywający główną rolę i zarazem koń pociągowy całej produkcji wypowiada takie słowa, można było mieć bardzo poważne podejrzenia, że coś tu nie gra. I niestety, film w wielu momentach to potwierdza. Czytaj dalej „VENOM: Brak tożsamości i dobra zabawa [recenzja]”

Kiedy w sieci pojawiły się pierwsze materiały dotyczące Rojsta, czułem w powietrzu, że to może być serial, który mocno zamiesza na polskim rynku. Im bliżej premiery, tym większe emocje towarzyszyły oczekiwaniu, a kiedy już obejrzałem pierwsze dwa odcinki, nie miałem wątpliwości, że czeka mnie znakomita zabawa. Co więc takiego się stało, że Rojsta nie można uznać za produkcję świetną czy wybitną, a jedynie dobrą? Czytaj dalej „ROJST: A miało być tak dobrze [recenzja]”

Graliście po stronie Zakonu czy Scoia’tael? Wybraliście Shani, a może Triss? Pomogliście Abigail czy opowiedzieliście się za mieszkańcami Podgrodzia? No właśnie, zapewne wielu z Was pamięta te wszystkie dylematy i wybory, przed którymi stawiała nas pierwsza część flagowej serii studia CD Projekt – Wiedźmin. Czytaj dalej „W OCEANIE NOSTALGII #4 | Wiedźmin [podcast]”

Znacie to uczucie, kiedy zakończycie dobrą grę i oprócz ogromnej satysfakcji z ukończenia rozgrywki, towarzyszy wam również spora pustka? Na pewno. Kiedy spędziliście godziny na świetnej zabawie i tak bardzo zżyliście się z bohaterami, że jest wam po prostu smutno, że to już koniec, że trzeba odłożyć pada na półkę? Obstawiam, że wielu z was tego doświadczyło. Ostatnio takie uczucie dopadło mnie po raz kolejny, kiedy wykonałem ostatnie zadanie, odwiesiłem topór Kratosa na kołek i skończyłem God o War. Czytaj dalej „Boska Poezja. God of War, czyli druga najlepsza gra w historii Play Station 4 [recenzja]”

Nie ma co ukrywać, są takie gry, po których odpaleniu dochodzimy do wniosku: Tak, to jest właśnie ten tytuł, dla którego warto było zainwestować w PS4. Rzucając pierwszymi z brzegu pozycjami z pamięci, wystarczy wspomnieć tu od Wiedźminie: Dziki Gon z dodatkami, czy kolejnej części przygód Nathana Drake’a w Uncharted 4. Do tego mocno ekskluzywnego grona dołączył niedawno God of War. Czytaj dalej „God of War: Dla takich gier kupujemy konsole [podcast]”